Przyszli technicy rozmawiali o książce i czytaniu

Przyszli technicy rozmawiali o książce i czytaniu

Czytać…? Nie czytać…? Zwolennicy i przeciwnicy książki spotkali się 25 października w bibliotece szkolnej na pierwszej debacie czytelniczej. Po raz pierwszy rozmowy o czytaniu przybrały taką formę i skalę. Blisko trzydziestka przedstawicieli różnych klas, prezentująca różne opcje, dyskutowała, przerzucała się argumentami, próbowała przekonać do swoich racji. Zważywszy na to, iż byli wśród nich tacy, którzy pochłaniają nawet kilka książek w miesiącu, jak i tacy, którzy przygodę z książką zakończyli na „Psie, który jeździł koleją”, spotkanie było pełne emocji. Przy okazji objawił się nam nieczytający książek, acz piszący swą pierwszą, miłośnik psychologii oraz kilku amatorów japońskiej mangi. Najbardziej rewolucyjnym stwierdzeniem było to, iż „Sienkiewicz nie ogarniał historii”. Salwy śmiechu, towarzyszące tej i innym wypowiedziom, były przerywnikami w bardzo merytorycznej dyskusji o zaletach czytania, preferencjach czytelniczych
i alternatywach dla książki.

Dziękujemy polonistom za pomoc, młodzieży za odwagę, przygotowanie i aktywność, a przedstawicielkom ciała pedagogicznego za obecność i dobre słowo.

Pomysłodawczynią, główną organizatorką i moderatorem próbującym okiełznać rozentuzjazmowaną czeredę była p. Elżbieta Wyrzykowska, a pracownikiem technicznym i skrybą, podpisana niżej.

Dorota Lucia
Zdjęcia: Elżbieta Wyrzykowska